Recenzja: Nadchodzi ogień (Gillian Anderson)

page

Gdy pewnego dnia zobaczyłam, że Gillian Anderson, TA GILLIAN ANDERSON, napisała książkę – nie było innej opcji. Musiałam ją przeczytać i zobaczyć, jak aktorka wypadła w roli pisarki. Czego nie robi się z sympatii do Dany Scully :) Nie ukrywam, że thrillery sci-fi, no i ogólne ten gatunek, to dla mnie nowość. A zatem nie mam pojęcia, czy aktorka inspirowała się twórczością innych autorów czy nie. Nie wiem też, co powiedzą o tej powieści miłośnicy tego gatunku, osoby zaprawione w boju, które na swoim koncie mają wiele przeczytanych książek. Mi w każdym razie podobało i się to bardzo. Świetny początek dobrze zapowiadającego się cyklu.

Read More

BOOK HAUL, CZYLI 16 NOWYCH KSIĄŻEK :-)

book haul

 

NOWE KSIĄŻKI!!!! Uwielbiam kupować książki, a także je dostawać. Lubię też dawać je innym. Tych książek Wam jednak nie pokażę, ponieważ wiem, że wspomniani przeze mnie INNI oglądają moje filmiki. Nie chcę psuć im niespodzianki. Generalnie moja biblioteczka wzbogaciła się ostatnio o szesnaście nowych pozycji. Taaaaaa! Zapamiętajcie to słówko – POZYCJA. Słówko dnia w moim dzisiejszym filmiku. Anita! Ogarnij się :-)

Read More

The BOOK Color TAG

black

Ciemność! Widzę ciemność! CZERŃ serduchoserduchoserducho Uwielbiam ten kolor, o czym doskonale zresztą wiecie. Rzadko bowiem można zobaczyć mnie w czymś, co nie jest czarne. Moi znajomi czasem marudzą: „Anita! Mogłabyś chociaż raz założyć coś kolorowego”. A czy czerń to nie kolor? KOLOR! I to jaki! Najlepszy ze wszystkich :-)

Read More

Poniedziałek z klasyką: Lot nad kukułczym gniazdem (Ken Kesey)

lot nad kukułczym gniazdemd

Są takie książki, których się nie zapomina i do których z przyjemnością się wraca. Jedną z nich jest bez wątpienia „Lot nad kukułczym gniazdem” Kena Kesey, powieść która stawia pytania o granice wolności jednostki w społeczeństwie. Dzieło Kesey’a stało się bestsellerem wydawniczym, doskonale wpisującym się w nurt przemian społecznych, które zachodziły w Ameryce lat 60-tych. Co więcej! Dostarczyło też świetnego materiału na film, który do dziś uznawany jest za arcydzieło kinematografii, który zdobył 5 Oscarów, a także przyniósł 280 milionów zysku. I pomyśleć tylko, że w Hollywood długo zastanawiano się nad jego ekranizacją…

Read More

Recenzja: Lek na śmierć (James Dashner)

jamesdashner

Ostatnia część trylogii Jamesa Dashnera pozostawia więcej pytań, niż daje odpowiedzi. Słodko-gorzkie zakończenie nie satysfakcjonuje, wręcz rozłazi się w szwach. Szkoda. Szkoda. Szkoda. Nie będę jednak odmawiać Dashnerowi talentu. Jakby nie było stworzył coś nowego, coś zdecydowanie świeżego i wyróżniającego się na tle innych dystopii, które czytałam. I nie chodzi jedynie o to, że w końcu w roli głównej doczekaliśmy się chłopaka, co prawda przez większość stron „Leku na śmierć” zachowującego się jak rozkapryszony dzieciak, ale jednak! Bo to niezmiernie wciągająca historia, na kartach której znajdziecie nie tylko ciekawych bohaterów, ale też wartką akcję, całą masę znaków zapytania, a także neologizmów, od których nie sposób się nie uzależnić (KLUMP FOREVER)

Read More
1 3 4 5 6 7 14