Recenzja: Hopeless (Colleen Hoover)
Przyznaję bez bicia, że to moje pierwsze spotkanie z powieścią dla tzw. Młodych Dorosłych. Co więcej! To dzięki „Hopeless” Colleen Hoover dowiedziałam się o istnieniu New Adult Books, książek pisanych z myślą o osobach wchodzących w dorosłe życie, będących między osiemnastym a dwudziestym piątym rokiem życia. Bo to właśnie wtedy podejmuje się ważne życiowe decyzje: studia, pierwsza praca, pierwsze poważne związki. I to właśnie o tym najczęściej traktują powieści należące do tej kategorii. Tak przynajmniej mówi Google. Nie mam wyjścia. Muszę mu wierzyć. W końcu poza „Hopeless” nie czytałam książek, którym mogłabym przypiąć tę etykietkę. Tak mi się przynajmniej wydaje…