Przyznaję bez bicia, że to moje pierwsze spotkanie z powieścią dla tzw. Młodych Dorosłych. Co więcej! To dzięki „Hopeless” Colleen Hoover dowiedziałam się o istnieniu New Adult Books, książek pisanych z myślą o osobach wchodzących w dorosłe życie, będących między osiemnastym a dwudziestym piątym rokiem życia. Bo to właśnie wtedy podejmuje się ważne życiowe decyzje: studia, pierwsza praca, pierwsze poważne związki. I to właśnie o tym najczęściej traktują powieści należące do tej kategorii. Tak przynajmniej mówi Google. Nie mam wyjścia. Muszę mu wierzyć. W końcu poza „Hopeless” nie czytałam książek, którym mogłabym przypiąć tę etykietkę. Tak mi się przynajmniej wydaje…
Jaka jest powieść Colleen Hoover? Bardziej hope czy może raczej less? Oto jest pytanie! Czytając tę książkę często je sobie zadawałam. Przewracając kolejne strony zastanawiałam się, skąd te wszystkie zachwyty. I dlaczego mi do nich daleko. Niektóre dialogi były całkiem zabawne. Inne fragmenty działały mi jednak na nerwy, a jeszcze inne nie wywoływały żadnych emocji, aż…. no właśnie ;) Ufff! Mogę odetchnąć! Poskładałam wszystko do kupy, przymknęłam oko na to i owo, i może nie zakochałam się w tej pozycji na zabój, ale nie będę jej nikomu odradzać, co więcej będę Was zachęcać do tego, żebyście dali tej książce szansę. Dlaczego? O wszystkim mówię w filmiku. Zapraszam do oglądania ;)
Za książkę dziękuję księgarni internetowej Bonito.pl.