RECENZJA: Czas Żniw oraz Zakon Mimów (Samantha Shannon)

Zakochałam się! Znowu! Zostawiam to bez komentarza :D Na swoją obronę powiem jedno: cykl Samanthy Shannon ROZPIERNICZA SYSTEM. To bardzo ciekawa młodzieżówka, która nie powiela znanych schematów. Owszem, chwilami nasuwają się pewne skojarzenia z Harrym Potterem (ślepcy = mugole), albo Akademią Wampirów (więź łącząca Paige oraz Naczelnika), ale…. To tylko niuanse. Świat wykreowany przez autorkę jest dokładnie przemyślany, intrygujący, szalenie niebezpieczny, a przede wszystkim wyróżniający się na tle dystopii, które ostatnio czytałam.

Oto świat, w którym znienacka możemy zostać zaatakowani przez poltergeista. W trakcie walk można oberwać duchem. Nie znamy też dnia ani godziny, kiedy ktoś włamie się do naszego umysłu, żeby prześledzić nasz senny krajobraz. Jednym słowem – w roli głównej mamy jasnowidzów, którzy musieli zejść do podziemia, by ukryć się przed ślepcami. Tak właśnie wygląda Londyn w 2059 roku. Prosperowanie w cieniu Westminster Archon jest jedynym sposobem na przeżycie. Dostosuj się bądź zgiń.

Paige Mahoney, nasza dziewiętnastoletnia protagonistka o czerwonej aurze, jest rzadko spotykanym śniącym wędrowcem, który pracuje dla jednego z mim-lordów – enigmatycznego i niesamowicie intrygującego Jaxona Halla. W „Czasie Żniw” na skutek fatalnego zbiegu okoliczności trafia do kolonii karnej, zarządzanej przez potężną rasę Refaitów. Staje się więźniem, który walczy o wolność. W „Zakonie Mimów” jest z kolei zbiegiem, najbardziej poszukiwaną osobą w całym Londynie, która pragnie przestrzec jasnowidzów przed Refaitami. Zwołanie zebrania Eterycznego Stowarzyszenia, tworzonego przez mim-lordów oraz mim-królowe poszczególnych sekcji, nie jest jednak prostym zadaniem. Dlaczego? Tego Wam oczywiście nie zdradzę.

Powieści Samanthy Shannon trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Nie sposób oderwać się od nich choć na chwilę. Mamy tu niesamowicie wciągającą historię, świetnie wykreowanych bohaterów, a także całkiem ciekawie rozwijający się wątek miłosny. Nie jestem w stanie przewidzieć, w jakim kierunku to wszystko podąży. Coś czuję, że autorka jeszcze nie raz mnie zaskoczy. „Czas Żniw” oraz „Zakon Mimów” to znakomity początek fantastycznego cyklu. Nie mogę doczekać się kolejnych części! Jeśli chodzi o mój prywatny ranking – stawiam ten cykl na równi z trylogią Suzanne Collins, którą jak doskonale zresztą wiecie – UWIELBIAM! Z niecierpliwością czekam na ekranizację i raz jeszcze POLECAM! I to bardzo, baaaaaardzo gorąco :)

Za książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non.

Podrzucam link do księgarni (TUTAJ), w której możecie nabyć te książki za 19,90 zł. Normalnie kosztują 34,90 zł. OKAZJA :) Póki co nie widziałam lepszej oferty, a naprawdę chciałabym, żebyście je przeczytali. ZAKOCHAŁAM SIĘ  A to oznacza, że…. Tak, tak :D Będę Was teraz nimi katować :)