Poniedziałek z klasyką: Zabić drozda
Poniedziałki z klasyką! Cieszę się, że wprowadziłam ten cykl, ponieważ dzięki niemu mam pretekst, by powrócić do książek, które czytałam w zamierzchłej przeszłości (czasy podstawówki oraz liceum), którymi się zachwycałam, które wywarły na mnie ogromne wrażenie, lecz o których z biegiem czasu zapomniałam. Dlaczego? Starość też radość :) Choć pamiętam ogólne przesłanie tych powieści, czasem to nie wystarcza. Bo nie ma to jak spotkać znajome twarze, raz jeszcze przeżyć z nimi niesamowite przygody, albo znowu się czegoś od nich nauczyć i, korzystając z tego, że jest się starszym i rzekomo mądrzejszym, tym razem zapamiętać owe nauki, wziąć je sobie do serducha, wbić mocno do głowy, oraz w miarę możliwości się do nich stosować.